2013-11-29

Wieczorne wyjście- Makijaż oczu krok po kroku!

Hej:) Dziś chciałabym Wam ukazać makijaż, który najczęściej wykonuje na wieczorne wyjścia. W roli głównej- paletka Sleek AU NATUREL 601. Czuje się w nim bardzo kobieco, gdyż moje oko jest przepięknie podkreślone i to ono gra tu główną rolę.
PS. Jestem pełna podziwu dla mojego chłopaka, który zrobił mi te zdjęcia. Jego cierpliwość do mnie nie ma granic :-)




Do wykonania makijażu użyłam:


 No to zaczynamy!

Na samym początku moją powiekę przypudrowałam pudrem Rimmel Stay Matte w odcieniu 003.



Następnie w wewnętrznym kąciku aż do połowy powieki nałożyłam białą kredkę Rimmel 071 Pure White.



Kredkę roztarłam palcem a następnie nałożyłam biały cień z paletki Sleek Au Naturell.




Na centralną część powieki aż do zewnętrznego kącika nałożyłam szary cień zmieszany z chłodnym matowym brązem z naszej paletki.



Kolejnym krokiem jest namalowanie tym samym brązowym cieniem zmieszanym odrobinę z czarnym kreski w kształcie litery V. Jest to trik, który pozwala nam wyciągnąć oko na zewnątrz i nadaje kształt kociego oka przez co wyglądamy bardziej zmysłowo i uwodzicielsko.



Nabierając na pędzelek do blendowania szary cień rozcieramy granice pomiędzy cieniami. Robimy to kolistymi ruchami kierując się ku górze, aż do uzyskania takiego efektu jak na zdjęciu.



Teraz do akcji wkracza czarna kredka z Maybelline nr 33 black :) Rysujemy kreseczkę tuż przy linii rzęs starając wcisnąć ją pomiędzy rzęsy. To sprawi, że optycznie zagęścimy nasze rzęsy. Kreska powinna być bardzo cieniutka z wewnętrznym kąciku  grubsza w zewnętrznym kąciku.Naszą kreseczkę rozcieramy czarnym cieniem z naszej palety tak aby tworzyła jednolitą całość z naszym makijażem.



Na dolną powiekę omijając wewnętrzny kącik nałożyłam ten sam ciemno brązowy cień z paletki Sleeka. 



Czas na kreskę! Użyłam eyelinera żelowego z Maybelline nr 01 Black





Kreskę roztarłam czarnym cieniem wyciągając ją jeszcze bardziej w zewnętrznym kąciku.



Wytuszowałam rzęsy moją ulubioną maskarą MaxFactor False Lash Effect Full Lashes, Natural Look oraz przyczepiłam w zewnętrznym kąciku połówki rzęs z Ardell Accent 318.



Na sam koniec w zewnętrznym kąciku nałożyłam szampański, pięknie mieniący się cień z naszej paletki.


I gotowe :-) 

Dajcie koniecznie znać w komentarzach co sądzicie na temat tego makijażu. Czy podobają Wam się posty o takiej tematyce? 

A.




2013-11-28

Jantar

Półtora miesiąca temu A. powiedziała mi o odżywce do włosów, która przyspiesza ich wzrost i zapobiega wypadaniu. Razem zasiadłyśmy do komputera i zaczęłyśmy czytać komentarze, które na różnych forach były jak najbardziej pozytywne. Dziewczyny stosujące tą kuracje były zachwycone efektami odzywki.  Dzięki tym opinią postanowiłyśmy przetestować odżywkę Jantar. Producent zapewnia, że stosowanie wcierki hamuje wypadanie włosów, stymuluje ich wzrost i odżywianie, zawarte w niej składniki są niezbędne do prawidłowego przebiegu procesów fizjologicznych skóry, jej odżywiania i regeneracji.
 Każda z Nas chciała osiągnąć inny efekt, ja liczyłam na wygraną walkę z wypadającymi włosami a A. chciała uzyskać efekt długich lśniących włosów w krótkim czasie.

Opinia Z.

Zalety : niska cena, włosy po aplikacji odżywki nie wyglądają na przetłuszczone (czego najbardziej się bałam), zdrowiej wyglądające włosy, wydajność odżywki.
Wady : codzienna aplikacja (dla mnie była uciążliwa), nie zauważyłam szaleńczego porostu włosów, włosy jak wypadały tak wypadają za to pojawiło się swędzenie skóry głowy :(
Czy użyłabym ją ponownie ? : Tak ( zastosuje ja jeszcze przez następny miesiąc aby zobaczyć jej efekty przy dłuższym stosowaniu )

Opinia A.

Zalety : niska cena, zapach ( specyficzny, przypominający wodę kolońską ), ogromne zmniejszenie wypadania włosów,  nie przetłuszcza skóry głowy po aplikacji.
Wady : nie przyspiesza wzrostu włosów, uciążliwa aplikacja- powinien być inny dozownik
Cz użyłabyś ja ponownie : Tak ( gdybym była systematyczna :P ) 
Warto wspomnieć że A zaprzestała stosowania odzywki po dwóch tygodniach ponieważ skończył jej się ten produkt. 


Podsumowując: 
Naszym zdaniem warto jednak zainwestować w tą odżywkę i dać jej szanse, na każda z Nas inaczej działa każdy produkt więc może ta odzywka przypaść nam do gustu i zdziałać cuda :-)



A. i Z.

2013-11-16

Witamy

Po długich rozmowach stwierdziłyśmy, że chciałybyśmy dzielić się z Wami naszymi zainteresowaniami. Dwie młode, pełne pasji dziewczyny, które interesują się modą, stylizacją, makijażem, i nie tylko.
Ten blog pozwoli wam lepiej poznać nas, a także dowiedzieć się wielu interesujących rzeczy na temat trendów nadchodzących sezonów w modzie czy nowinek kosmetycznych i ich recenzji.

To będzie świat, w którym każda z Was znajdzie coś dla siebie.

A i Z