2014-11-24

Red scarf

Cześć dziewczyny :) W tym poście chciałabym Wam przedstawić mój tegoroczny jesienny must have. Jest to długi szalik, który zaopatrzony jest w kaptur. Dostałam go pod choinkę już jakiś czas temu ale tak naprawdę nie miałam go do czego nosić i szybko o nim zapomniałam. W tym roku chciałam znaleźć sobie długi ciepły szalik, jednak ceny w sklepach trochę mnie przerażały, po jakimś czasie przypomniałam sobie właśnie o tym szaliku ! Pokochałam go już pierwszego dnia. Wiedziałam ze będzie mi dobrze służyć. jest ciepły, wygodny i funkcjonalny :) Motyw ma troszeczkę świąteczny i dzięki niemu czuje że niedługo będą święta, śnieg i ta cała świąteczna aura która lubię :) Bez większego już rozpisywania zapraszam do obejrzenia zdjęć i komentowania ! :)







zdjęcia : A
szalik - river island
płaszcz - bershka
bluzka, buty - marywilska
torebka - zara
spódnica - h&m

PS Czy Wy tez macie jakiś swój jesienny must heave ? Co myślicie o takich szalikach ? Czekam na wasze komentarze :)
Z.

2014-11-19

1 rok za nami :-)

Cześć dziewczyny ! 

Jak Wam mijają jesienne, chłodne dni? Teraz gdy ciemność zapada tak szybko trudno cokolwiek zrobić a co dopiero się spotkać. Każda z Nas ma swoje obowiązki i nie raz trudno nam się zobaczyć. Nawet w urodziny naszego bloga które wypadają 16 listopada nie miałyśmy czasu się spotkać. Dlatego od razu gdy wypadł nam obu czas wolny postanowiłyśmy się zobaczyć i świętować 1 urodziny Alizanny! Jako tort zrobiłyśmy szarlotkę wraz z bita śmietana i lodami waniliowymi ( mniam ! :)) Zaznaczę ze był to pierwszy raz gdy robiłyśmy szarlotkę ! Naszym daniem popisowym jeśli chodzi o ciasto jest Kopiec Kreta, wiec to było dla nas małe wyzwanie :) Jednak piszcząc nieskromnie ciasto wyszło wyśmienicie :) 



Teraz siedząc i popijając Cydr Lubelski oglądamy nasze stare posty. Dziwimy się jak przez ten rok zmieniłyśmy się, oraz ile przyjemnych chwil spędziłyśmy podczas pisania dla Was. Chciałybyśmy podziękować każdemu kto Nas obserwuje, za każde wejście na bloga, każde dobre słowo, a także te negatywne które sprawiają ze chcemy się poprawić. 

Mamy nadzieje ze za następny rok tez będziemy kontynuować tego bloga, ze obserwatorów i i widzów bloga będzie przybywało z dnia na dzień a Wy będziecie wciąż z Nami. 


♥  Dziękujemy !!! :) ♥


Wrzucamy także kilka fotek, zrobionych podczas robienia szarlotki  :-)



A. i Z.

2014-11-13

Bitwa płynów micelarnych II

Hej Dziewczyny :) 


Razem z A. postanowiłyśmy zrobić już II bitwę płynów micelarnych, do pierwszej części zapraszamy KLIK. Tym razem zmierzyły się trzy płyny które poddałyśmy ocenie. Są to kosmetyki do demakijażu marki : Garnier, bebeauty i Bielenda. Micele będą musiały zmierzyć się z ciężkimi zawodnikami a mianowicie : NYX butter gloss - błyszczyk do ust; Inglot liquid eyeliner 27 silver - srebrny eyeliner; Inglot eyeliner 77 - konturówka do powiek w żelu; GOSH waterproof velvet touch eyeliner, black ink - wodoodporna kredka do oczu; Make Up Forever Aqua Brow waterproof eyebrow corrector 10- wodoodporny, modelujący krem do brwi.



BITWA PŁYNÓW MICELARNYCH



Zawodnicy biorący udział to : 

- Garnier Skin naturals, płyn micelarny 3 w 1, skóra wrażliwa. Cena : 20 zł za 400 ml
- bebeauty face expertiv, płyn micelarny do demakijażu i tonizacji twarzy i oczu, skóra wrażliwa. Cena : 4,40 zł za 200 ml
- Bielenda bio technologia ciekłokrystaliczna 7D, nawilżający płyn micelarny do mycia i demakijażu 3 w 1, skutecznie oczyszcza i matuje skórę, usuwa makijaż i nadmiar sebum, tonizuje i nawilża. Cena : 13 zł za 200 ml


Każdy z kosmetyków z kolorówki A. nałożyła na wierzch dłoni  i na 10 przyłożyła wacik z micelem. Po tym czasie delikatnie został on zdjęty a wyniki możemy podziwiać w kroku nr. 3.



W 3 kroku możemy ujrzeć efekty walki micelów z kolorówką. Każdy poradził sobie zadziwiająco dobrze. Na wielka pochwałę zasługuje płyn micelarny z biedronki ( bebeauty ) który jako jedyny tak świetnie poradził sobie z tak ciężkim przeciwnikiem jakim jest Inglot. Można to zauważyć także w poprzednim teście płynów micelarnych. 


Nasza opinia:


Bebeauty face expertiv (I miejsce)

+ bardzo tani! :-)
+ bardzo wydajny
+ nie wysusza
+ najlepiej ze wszystkich dotąd testowanych miceli poradził sobie z kolorówką
+/- dostępny w każdej biedronce
- dla osób z bardzo wrażliwymi oczami może lekko szczypać
- uczucie lekkiego ściągnięcia skóry po zastosowaniu tego płynu


Garnier Skin naturals (II miejsce)

+ tani
+ bardzo wydajny
+ nie podrażnia oczu, nawet tych bardzo wrażliwych
+ nie ściąga skóry po demakijażu według A.
+ nie wysusza
+ często można go spotkać na promocji
+ łatwa dostępność (biedronka, rossman i inne drogerie)
- uczucie lekkiego ściągnięcia według Z.


Bielenda bio technologia ciekłokrystaliczna 7D (III miejsce)

+ tani
+ wydajny
+ nie wysusza
+ poradzi sobie z usunięciem lekkiego makijażu
- podrażnia oczy, szczypie nawet oczy mało wrażliwe :(
- uczucie lekkiego ściągnięcia skóry po zastosowaniu tego płynu

Podumowując: 

Mimo iż bitwę wygrał płyn micelarny z BeBeauty, to my i tak częsciej sięgamy po płyn z Garniera. Jest on bardzo wydajny, ze względu na swoją większą pojemność. A. stosuje go na swoich klientkach, ponieważ jest 100% pewna, że ich nie podrażni w żaden sposób. Z. twierdzi, że to jedyny płyn z rozsądnej półki cenowej, który nie podrażnia jej oczu :-) A Wy jakie macie opinie na temat tych miceli :-) Czekamy na komentarze :-)
A. i Z.

2014-11-06

Syoss, Supreme Selection, Restore !

Cześć dziewczyny ! Dziś chciałabym Wam przedstawić produkt do włosów który totalnie mnie zachwycił. Kupiłam go w rossmannie gdy był na przecenie za niecałe 12 zł. Produkt przyciągnął moja uwagę sama swoja nazwą, FLUID DO WŁOSÓW. Powiem Wam że nigdy się nie spotkałam z takim czymś. Lubię testować nowe produkty do włosów dlatego się też skusiłam, chociaż podchodziłam z rezerwa do tego produktu ze względu na markę, których fanką nie jestem :) Z etykiety dowiadujemy się że produkt jest z myślą o włosach mocno zniszczonych co było dodatkowym plusem ponieważ moje włosy nie były w najlepszej kondycji.
Postanowiłam jak najszybciej wypróbować ten produkt. Są trzy sposoby aplikacji :
1. Wmasować produkt przed myciem dla delikatnej pielęgnacji
2. Po myciu włosów delikatnie wmasować fluid, a następnie spłukać
3. Pozostawić na noc, dla intensywnej regeneracji zniszczeń podczas snu, rano spłukać
Ja najczęściej stosuje 3 sposób, nie raz jednak zostawiam na 3 godziny i też jest dobrze.

Plusy : 
- włosy wygładzone 
- miękkie 
- łatwe do rozczesywania 
- bardzo ładny zapach ( przynajmniej dla mnie :) ) 
- włosy zregenerowane 
- włosy się nie puszą 
- produkt wydajny
- poręczne opakowanie, wygodna pompka
- produkt prawie zawsze w promocji

Minusy :
- żadnych nie zauważyłam :D 



Jak widać dla mnie ten produkt był strzałem w 10 :) Jestem z niego bardzo zadowolona i za szybko z niego nie zrezygnuje.

Może jednak Wy macie inne zdanie na temat tego produktu, lub polecacie coś co dla Was jest produktem niezastąpionym ? Czekam na komentarze :)
Z.