W tym poście chciałabym przedstawić Wam moją opinię na temat eyelinera marki Golden Rose,
oraz zaprezentować makijaż jaki stworzyłam przy udziale tego kosmetyku :-)
Golden Rose Cat's Eye's Liner Matte&Long Lasting, czyli eyeliner o matowym wykończeniu.
To jego dziś weźmiemy pod lupę i
ocenimy, czy jest godny zainteresowania.
Podstawowe informacje:
Cena: 8zł 60 gr
Pojemność: 6 ml
Data ważności: 6 miesięcy od otwarcia
Opakowanie:
Przypomina mi raczej tusz do rzęs niż standardowy eyeliner tego typu,
co mi osobiście nie robi żadnej różnicy :-)
Pędzelek:
Najbardziej precyzyjny pędzelek, z jaki miałam styczność do tej pory w
eyelinerach w kałamarzu. Włosie pędzelka jest bardzo elastyczne. Będzie
idealne dla tych, którzy lubią rysować kreski pędzlami. Mi
ten pędzelek przypomina mój pędzel z Maestro 780 w rozmiarze 1, choć ten
z GoldenRose jest od niego troszeczkę mniejszy. Przed użyciem należy wstrząsnąć eyeliner- wtedy aplikator wydobywa z opakowania odpowiednią ilość produktu.
Aplikacja:
Na samym początku
aplikacji eyeliner jest płynny, bardzo łatwo rozprowadza się na powiece i
nie rozmazuje się. Mniej więcej po minucie od aplikacji eyelinera,
staje się on matowy.
Trwałość:
Na stronie GoldenRose producent pisze:
"Liner
posiada wodoodporną formułę dzięki czemu nie brudzi powiek, nie rozmazuje się, zapewniając efektownie
wyglądający makijaż na wiele godzin.
"
Postanowiłam zrobić "Test Wodny".
Chciałam sprawdzić jak eyeliner będzie zachowywał się w kontakcie z wodą.
Szczerze mówiąc byłam zaskoczona, gdy zrobiłam ten test. Eyeliner praktycznie wcale nie rozmazał się po polaniu na niego wody. Byłam pewna, że za taką cenę ten produkt zachowa się o wiele gorzej. Gdy dotknęłam go palcem oczywiście rozmazał się. Więc do końca wodoodporny to on nie jest ;-)
Co do trwałości na powiece, to eyeliner utrzymał się cały dzień, nawet w kącikach nie było żadnych ubytków. Jestem pozytywnie zaskoczona jego trwałością.
Makijaż:
Na końcu chciałabym przedstawić Wam makijaż, jaki wykonałam przy użyciu tego kosmetyku. Producent pisze:
"Kolor
głębokiej czerni o matowym wykończeniu zapewnia teatralny efekt spojrzenia.”
Ja się zgadzam w 100%. Zresztą sami oceńcie :-)
Moja opinia:
Produkt świetnie prezentuje się na oku, bardzo łatwo się go aplikuje, nie rozmazuje się, daje ciekawy efekt. Czego chcieć więcej. Dodatkowo cena również zachęca do zakupu. Moim zdaniem warto przetestować ten produkt, może i Was tak zachwyci i pozytywnie zaskoczy, jak mnie :-)
Pozdrawiam <3
A.
jak zobaczylam miniaturkę myślałam, że to tusz więc zgadza sie, że na eyeliner nie wygląda. Efekt jest świetny:) piękny makijaż:)
OdpowiedzUsuńDokładnie! :-) Dziękuję bardzo <3 A.
UsuńDolna powieka normalnie WOW! extra make-up! :) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że Ci się podoba! <3 Ja również pozdrawiam :-) A.
UsuńPerfekcja w kazdym calu :) mi zawsze eyeliner po całym dniu w kącikach schodzi... a jak na cenę, to faktycznie jest hitem ;)
OdpowiedzUsuńDzięki <3 A.
UsuńBardzo lubię oglądać Twoje makijaże i Twoje zdjęcia, są takie "czyste", nie wiem, jak to określić.
OdpowiedzUsuńMakijaż cudny, a ten eyeliner naprawdę dobry i fajnie wygląda na powiece:)
Staram się, by zdjęcia właśnie takie były i bardzo to miłe, że ktoś to zauważa i docenia! <3 To bardzo motywuje :-) A.
UsuńAle piękna kreska. Reszta makijażu również super ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) A.
UsuńJa natomiast jestem oczarowana tymi fioletami na dolnej powiece.Mogłabyś zdradzić co to za cienie?
OdpowiedzUsuńOczywiście :-) W wewnętrznym kąciku mam nałożony pigment z KOBO 502 Misty Rose. Obok niego znajduje się cień z KOBO 112 mono, pod nim lekko dolną powiekę oprószyłam cieniem z KOBO 204 Fashion, a przy samym kąciku wewnętrznym znajduje się cień z My Secret Matt eye shadow 521. Wszystkie cienie nałożone zostały na białą bazę z Nyx'a :-) A.
Usuń