2014-11-13

Bitwa płynów micelarnych II

Hej Dziewczyny :) 


Razem z A. postanowiłyśmy zrobić już II bitwę płynów micelarnych, do pierwszej części zapraszamy KLIK. Tym razem zmierzyły się trzy płyny które poddałyśmy ocenie. Są to kosmetyki do demakijażu marki : Garnier, bebeauty i Bielenda. Micele będą musiały zmierzyć się z ciężkimi zawodnikami a mianowicie : NYX butter gloss - błyszczyk do ust; Inglot liquid eyeliner 27 silver - srebrny eyeliner; Inglot eyeliner 77 - konturówka do powiek w żelu; GOSH waterproof velvet touch eyeliner, black ink - wodoodporna kredka do oczu; Make Up Forever Aqua Brow waterproof eyebrow corrector 10- wodoodporny, modelujący krem do brwi.



BITWA PŁYNÓW MICELARNYCH



Zawodnicy biorący udział to : 

- Garnier Skin naturals, płyn micelarny 3 w 1, skóra wrażliwa. Cena : 20 zł za 400 ml
- bebeauty face expertiv, płyn micelarny do demakijażu i tonizacji twarzy i oczu, skóra wrażliwa. Cena : 4,40 zł za 200 ml
- Bielenda bio technologia ciekłokrystaliczna 7D, nawilżający płyn micelarny do mycia i demakijażu 3 w 1, skutecznie oczyszcza i matuje skórę, usuwa makijaż i nadmiar sebum, tonizuje i nawilża. Cena : 13 zł za 200 ml


Każdy z kosmetyków z kolorówki A. nałożyła na wierzch dłoni  i na 10 przyłożyła wacik z micelem. Po tym czasie delikatnie został on zdjęty a wyniki możemy podziwiać w kroku nr. 3.



W 3 kroku możemy ujrzeć efekty walki micelów z kolorówką. Każdy poradził sobie zadziwiająco dobrze. Na wielka pochwałę zasługuje płyn micelarny z biedronki ( bebeauty ) który jako jedyny tak świetnie poradził sobie z tak ciężkim przeciwnikiem jakim jest Inglot. Można to zauważyć także w poprzednim teście płynów micelarnych. 


Nasza opinia:


Bebeauty face expertiv (I miejsce)

+ bardzo tani! :-)
+ bardzo wydajny
+ nie wysusza
+ najlepiej ze wszystkich dotąd testowanych miceli poradził sobie z kolorówką
+/- dostępny w każdej biedronce
- dla osób z bardzo wrażliwymi oczami może lekko szczypać
- uczucie lekkiego ściągnięcia skóry po zastosowaniu tego płynu


Garnier Skin naturals (II miejsce)

+ tani
+ bardzo wydajny
+ nie podrażnia oczu, nawet tych bardzo wrażliwych
+ nie ściąga skóry po demakijażu według A.
+ nie wysusza
+ często można go spotkać na promocji
+ łatwa dostępność (biedronka, rossman i inne drogerie)
- uczucie lekkiego ściągnięcia według Z.


Bielenda bio technologia ciekłokrystaliczna 7D (III miejsce)

+ tani
+ wydajny
+ nie wysusza
+ poradzi sobie z usunięciem lekkiego makijażu
- podrażnia oczy, szczypie nawet oczy mało wrażliwe :(
- uczucie lekkiego ściągnięcia skóry po zastosowaniu tego płynu

Podumowując: 

Mimo iż bitwę wygrał płyn micelarny z BeBeauty, to my i tak częsciej sięgamy po płyn z Garniera. Jest on bardzo wydajny, ze względu na swoją większą pojemność. A. stosuje go na swoich klientkach, ponieważ jest 100% pewna, że ich nie podrażni w żaden sposób. Z. twierdzi, że to jedyny płyn z rozsądnej półki cenowej, który nie podrażnia jej oczu :-) A Wy jakie macie opinie na temat tych miceli :-) Czekamy na komentarze :-)
A. i Z.

4 komentarze:

  1. Czyli co drogie nie zawsze jest dobre :) ja z tych płynów miałam tylko biedronkowy, pisałam kiedyś o nim, był ok ale nie zachwycił :) Teraz w kolejce czeka kolejny kultowy micel - bourjois i ciekawa jestem jak się sprawdzi.
    A opakowanie eyelinera z Inglota przypomina mi strasznie opakowanie od eyelinera z eveline :D
    Bardzo fajny pomysł na wpisy :) zwłaszcza, że w dwójkę macie trochę więcej otwartych kosmetyków, więc możecie pokazać ich naprawdę wiele, chyba się nie obrazicie jeżeli podam link do tego wpisu na moim blogu w następnej notce? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie te eyelinery są bardzo podobne :-) Jeżeli chcesz i możesz podać link do tego postu u siebie, to my jesteśmy jak najbardziej ZA :-) A.

      Usuń
  2. Do tej pory używałam tylko i wyłącznie płynu micelarnego Bebeauty i byłam z niego mega zadowolna. Ale odkąd w blogosferze pojawiło się wiele różnych opinii o micelu z Garniera to stwierdziłam że kupię i przekonam się na swojej skórze jaki to on jest. Na szczęście u mnie spisał się równie dobrze jak ten Bebeauty, nie uczulił mnie nie szczypie w oczy. Jedyne co mnie troszkę odstrasza to cena także nie wiem czy po wykończeniu tej ogromnej butli wrócę do niego :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. dla mnie forever garnier! najlepszy!

    OdpowiedzUsuń